Rozmowy na temat Acorraldy

własnie z kim bedzie Paola:D

Dziewczyny takie pytania to w spoilerach

a nie odpowiesz nam? Very Happy

Odpowiem ale w odpowiednim temacie. Zajrzyj do spoilerów.

Ale mi szkoda tego Larrego on jest taki nieszszęśliwy co Octavia powie tak musi być. Ciocia mu tłumaczy żeby Gabi weszła do rodziny najlepsza była babcia jak rozmawiała z prawdziwą Marfil z telefon dobra była dzisiaj Paola jak rozmawiała z Rene i na końcu Max się dowiedział od Camily i sobie przypomniał jak policja ją zabierała

Z babci to się uśmiałam normalnie ona jest extra.
Paola okłamała Maxa oj nie dobrze ! W ogóle nie jest dobrze ,że bierze te narkotyki.
Mi akurat dziś Larrego nie było szkoda wręcz przeciwnie wkurzył mnie tym ,że nie wstawił się z a Gaby. Ja rozumiem ,że on cierpi i nie kocha Gaby no ale jak juz ożenił się z nią powinien ją chociaż szanować. Ah jak wkurzyła się na koniec filmu głupia baba wydała Maxowi prawdę o Dianie. To znaczy niby prawdę.

Ale dzisiaj odcinek był smutny szkoda mi Diany i Gabi zawiodłam się na Larrego dzwoni Pilar a Larry mówi do niej potrzebuje cię a biedna Gabi płakała. Ale też był odcinek wesoły jak wszyscy w padły do wody zdenerwował mnie Max jak on może słuchać tego doktorka a potem wrzeszczał na Diane. Ach ta baba Octavia jak ona mogła tak powiedzieć do syna Rolling Eyes

Dzisiaj podobała mi się scena jak Camila wparowała do rezydencji jak Huragan potem scenka między Camilą a Marfil i jak się szarpały zdenerwowała mnie dziś lala po jakiego ciorta poszła do kuchni i powiedziała Gabi o Larrym że pojechałby do tej całej Pilar. Jeszcze zadzwoniła do Diany i musiała ją zdenerwować jak mi jest ich bardzo szkoda a co to Larry dlaczego swoją żonę puścił nie rozumiem go za to daje plusa dla Octavi i Paoli dobrze mu matka powiedziała Rolling Eyes

No i brawo dla Gabi wiem ,ze ta decyzja musiała kosztować ją bardzo wiele ale podjęła ją słusznie. A Larry to idiota ! Powinien ją zatrzymać czuję ze jeszcze tego pożałuje. I dobrze.
Max to jest następny idiota w tej rodzinie. Większego głupka od niego to nie widziałam.
Uwierzyć w wyzdrowienie ,,żony" i na dokładkę iść z nią do łóżka od tak ! A ja uważałam go za rozumnego człowieka jednak widać grubo się pomyliłam.
I bardzo dobrze niech Mewa wytoczy jej ta sprawę i zniszczy jak tylko się da !

Dzisiaj spodobała mi się jak Marfil spotkała Andresa i pchneła go do bagażnika także spodobała mi się scena Emiliano jak rozmawiał z Maxsem o Dnianie powinien jej wybaczyć i żeby poszedł do Ignacia i wycofał oskarżenie następna scenka była z Paolą podobało mi się

Oh jak ten Max mnie wkurza tą swoja gadką. Myśli wciąż o Dianie i ją kocha ale twierdzi ,że nie jest tego warta. A on jest ? Chyba nie skoro zwątpił w kobietę która go tak kocha. A ten telefon kiedy gadał do słuchawki wprost mnie rozśmieszył. No i Larry wciąż wzdycha do głupiej Pilar. Oj Diana chyba w ciąży extra. Smile

Gabi też mi szkoda widać ,ze tęskni za Larrym.
Deborra to się dziś udała z tym bagażnikiem. Ale i ostro mnie wkurzyła tym ,ze tak wychwalała się przed Marfil.
No i na koniec Max poszedł do doktorka mam nadzieje ,że zmądrzał i pomoże Dianie przy procesie.

Ach dzisiejszy odcinek był boski najlepsza scena była między Silvitą a Camilą poszły obydwie do domu Irazabal Silvita od razu poszła do pokoju Larrego. Dobre to było jak Silvita była pod łóżkiem a Larry marzył sobie o Pilar żeby wróciła do niego a on jej wybaczy on mnie ten Larry po prostu wpienia ale o swojej żonie nie pomyślał ach Larry Larry pomyśl o Gabi. A co to Diany Diana jest w ciąży będzie miała dzidziusia a Max zostanie ojcem a doktorek Ignacio to po prostu tak mi działa na nerwach. Biedna Gabi i Diana Gabi ciągle myśli o Larry na wet nie przyszedł to niej ani raz Rolling Eyes

Ten Larry to nie tylko mnie wkurza tym wzdychaniem do Pilar ale tez rozśmiesza.
Ale najbardziej rozbawiła mnie Silvia tym co gadała pod tym łóżkiem i tymi ukradzionymi slipami. Jednak powiedziała jedna mądra rzecz jak na jej ograniczone możliwości mózgowe. ,,Że Larry to matoł ". Tu zgadzam się z nią całkowicie jest matołem i to do potęgi entej. Wzdycha do kogoś kto nie jest tego wart !
Biedna Diana zamiast cieszyć się darem jakim jest dziecko zamartwia się wiedząc ,ze będzie musiała wychować je sama.
A ten doktorek to bym go powiesiła za jaja na suchej gałęzi. Już poleciał do Octavi wypaplać o ciąży nie mając pewności czy to dziecko Maxa.
Max to też skończony idiota. Zakochany jest w niej a wygaduje takie głupoty ,że hej ! Zaczynam się dziwić ,że Diana i Gaby zakochały się w obu braciach skoro to tacy kretyni. Oby w końcu poszli po rozum do głowy.

niemoge sie doczekac jutrzejszego odcinka:D

No ja też. a ostatnio jak Larry słodko mówił o Gabi to myślałam ,że zmądrzał i pójdzie do niej ale nie poszedł. Sad